-Jak tobie się tu żyje Jackie? – zapytał Lexer
-A wiesz bardzo przyjemnie. Do watahy przyłączają się coraz to nowe i ciekawe wilki.
-O tobie. Jesteś bardzo sympatycznym wilkiem ale i tajemniczym. –powiedziała Jackie
-Aha. Miło, że tak uważasz. Ty też wydajesz się tajemniczą wilczycom. – uśmiechnął się Lexer
W drodze do groty wilki dosyć dobrze się zapoznały. Kiedy dotarli do watahy Jackie zapoznała Lexer’a z innymi wilkami.
-Wiesz może jutro wybierzemy się razem na polowanie?- zapytał Lexer
-Wiesz nic nie obiecuje, może jak znajdę wolną Chile to ok. – odparła Jackie – a teraz gdzie idziesz?
-Aaa.. idę na taką małą przechadzkę. Nie lubię siedzieć w jednym miejscu – westchnął wilk
Była późna godzina Jackie poszła spać, a Lexer zniknął w mroku nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz