-Ach tak to ty jesteś ta Jenny?
Spojrzałam na samicę.
-Tak.
-Czy Lena wyjaśniła ci wszystko?
-Praktycznie to tak.Słyszałam też o tobie i Lexerze.
-Mówiła ci o mnie i o nim?
-Tak.
Spuściłam łeb.
-Co się z wami stało?
-Eh...długa historia...wtedy to nie byłam ja...drugie wcielenie...
Jenny wiedziała że nie chcę o tym już rozmawiać.Postanowiła to przerwać.
-Pójdziemy może na polowanie?
-Oczywiście chodźmy.
Poszłyśmy w las.Natrafiliśmy na Lexera i Lenę.Nad nami krążył Aramis(mój towarzysz).
----Jenny, Lexer, Lena, skończycie?----
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz